Zabawa Ostatkowa w Bożym Młynie
W sobotę wieczorem Boży Młyn zamienił się w salę balową. Osoby, które lubią tańczyć, śpiewać, żartować i bawić się bez alkoholu, spotkały się o 18.00, aby powoli żegnać Karnawał. Przy dobrej muzyce, zabawach animowanych przez Violę i Olka Tomczyków, czas tak szybko nam mijał, że nie wiadomo kiedy zegar wybił północ. Musimy też pochwalić pyszne jedzenie, bo każda pani przyniosła coś pysznego, więc ciast, sałatek, wędlin i owoców były pełne stoły. Ta, dosyć przypadkowo zgromadzona w jednym miejscu, grupa osób tak się zintegrowała, że teraz zaczynamy szukać pretekstu, aby tuż po Wielkanocy znowu się spotkać. Jak widać na załączonym obrazku, można się wspólnie świetnie bawić niezależnie od wieku!